Dzień dobry Kochani w popołudniowy poniedziałek. Jak Wam mija 4 dzień nowego roku ? Mam nadzieję, że nie tracicie czasu 😉 Zimno za oknem- to fakt, ale u mnie cieplutko- odpoczywam, troszkę pracuję, zbieram siły na nowy sezon ślubny, a w głowie kotłują mi się nowe pomysły – hmmm i nie wiem od czego tak naprawdę zacząć 😉 tyle tego jest.
Ciepła kawusie, ciepło z kominka i muzyka- w dniu dzisiejszym przoduje p. Wodecki 😉 a co… Lubię wracać.. Zacznij od Bacha…polecam 🙂 . Dodatkowo ogarniam terminarz…i pracownię. Sklep… tak sklep to wyzwanie- uwierzcie mi pracuję nad nim :). Efekt artystyczny poranka dzisiejszego to motyl…. ulotnie, delikatnie…umieszczony w ramce, gotowy do zawieszenia…. 😉 powędrował na ścianę;)